Same Krosno (i jego wladze) jest sobie winne! Po pierwsze: Samotna starosc, tak jak inni wczesniej wspomnieli wynika z BRAKU PERSPEKTYW, czyli braku mozliwosci rozwoju, przewaznie placa minimalna i oczywiscie znajomosci. Dlatego tez mlodzi wyjezdzaja bo miasto stwarza im warunki jedynie do wegetacjiPo drugie: Brak logistycznego rozwiazania w zakresie rozwoju ekonomicznego. Nie ma wgl przedsiebiorstw, ktore w jakikolwiek sposob przyciagalyby mlodychPo trzecie: Glodowe pensje dla osob pracujacych. Dlaczego ktos kolo Wroclawia moze na start zarobic 2500-3000zl a w Krosnie tylko najnizsza?Dajcie ludziom 3-4tys. na reke to wówczas nie bedzie potrzeby wyjezdzac. W przeciwnym wypadku... niedzwiedzie dotra do Krosna (nie wspominajac, ze dziki juz sa) ;(