An... :) charlotta, mam znajomą w jednym z tych starych bloków, wiem o czym się mówi odkąd powstał hotel i jak zmienia wartość dzielnicy, jednak zmiany zawsze zaczynają się od mentalności, od otwarcia na nie, nie każdy chce, jeśli jest nie do ruszenia to zostanie tak jak do tej pory. A mój poprzedni komentarz nie jest w negatywnym tonie, cóż, inna percepcja. Iluzja... to życie, to rzeczywistość, która nas otacza, hologram na rzeczywistość każdego z osobna, , każdy człowiek widzi ją inaczej zależnie od doświadczeń i myśli, i wielu innych czynników, także kosmicznych. I każdy ma swoją rację, jak cztery litery, nie ma jednej racji dominującej. Ja już straciłam cierpliwość do forum dyskusji w takim kształcie, gdzie dyskusja to dogryzanie, podkopywanie i wydzieranie "racji", więc nie podejmuję takich "dyskusji", to bezcelowe, nie prowadzi do porozumienia. Pozdrowienia, również dla przemiłej mamy seniorki.