Wszystko pięknie tylko dlaczego rózne ceny biletów dla mieszkańców Krosna i ludzi z okolicznych miejscowości? Czy mieszkańcy Krosna wyjeżdzając licznie w piękne weekendy poza miasto na grilla bądź na wycieczki do Rymanowa i Iwonicza płącą więcej za korzystanie z atrakcji tych miejscowości od ich rdzennych mieszkańców?