Wg. mnie problemem tej szkoły jest to że klasy są ... duże. Skutkiem tego dostają się tam (mówię z doświadczenia jbc) osoby które mogą konkurować w olimpiadach ogólnopolskich, co jakiś czas słychać o takich którym się udaje nawet coś wygrać i fajnie, niestety uczą się one praktycznie same (no tu muszę zwrócić honor żę zajęć pozalekcyjnych jest sporo i nauczyciele starają się pomóc ale i tak to jedna / max. dwie godziny w tygodniu) przez co mogą mieć poczucie, że szkoła nic im nie daje (a daje?) z drugiej strony w tym gronie 30 osób +/- 5 znajdą się też takie, co jak 3 dostaną to łooo święto i mają poczucie, że jest trudno (nie jest, trudno to będzie na porządnych srudiach), dużo nauki (tak samo) itp. Skutkiem tego dostajemy dwie grupy które w jakimś stopniu ta szkołą niezadowala, a ich problemy są przeciwstawne (za łatwo / za trudno), w tej ankiecie dominuje ta druga grupa, bo ta pierwsza raczej nie wypowiada się tak ostro. Inna sprawa że to że system nauki w Polsce jest beznadziejny i pakuje wszystkich do kilku worków zwanych kierunkami, bez względu na atuty oraz każe im się uczyć wszystkiego o wszystkim - polonistom matmy, matematyką polskiego (nie twierdzę że to jest złe, bo z założenia nie jest, ale na matmie uczy się narzędzi matematycznych któych poloniści i tak nigdy w życiu nie użyją, a nie uczy się myśleć, tak jest z wszystkimi przedmiotami), ale to już temat rzeka, alenie pod tym artykułem.