W okolicy kościółka Św.Wojciecha wystarczy wyjśc na podwórko by poczuć w powietrzu czym akurat palą sąsiedzi. Dlaczego straż miejska nie kontroluje obszarów, które wskazuje Airly jako najbardziej zanieczyszczone? A druga sparwa to sumienie sąsiadów, dlaczego trujecie?