Będą napewno protestować ci którzy nie mieli do czynienia w tym sądzie. Ja tu walczyłem o sprawiedliwość z N.Styl - 8 lat - tak 8 lat - wygrałem ostatecznie w Warszawie, za co państwo zwruciło mi odszkodowanie, ale nikomu włos z głowy nie spadł
Wtedy przeciwko mnie byli sędziowie tut. sądu i były marszałek w Rzeszowie Karapyta -(przestępca jak się okazalo) a wcale nie Piotrowicz, bo pewnie jak by tu byl wtedy to by się ta moja gechenna wcześniej skończyla.