Faktycznie, kilka razy trzeba przeczytać tekst "artyklułu", by co nieco się dowiedzieć, zrozumieć, np takie zdania:
- Zawiadomienie o uprowadzeniu rodzicielskim zgłosił jeden z mieszkańców powiatu brzozowskiego - na pewno "jeden"?
- Kobieta ukrywała się w tym mieszkaniu najprawdopodobniej przed swoim partnerem, z którym rozstała się w ub.r.- o-o-o_aHaaa
– Nikt jej tu nie widział, nie wychodziła na zewnątrz, wprowadziła się niedawno – opowiadają mieszkańcy bloku - widział, nie widział , nie wychodziła na zewnątrz, wprowadziła się...???
Niestety, coraz częściej mam odczucie, że poziom tego portalu zaczyna równać do konkurencji, o której kiedyś chyba tu nawet wspomnieć nie było wolno...