Ocena niedostateczna dla policji, nie dla patrolu, który wykrył zagrożenie ale dla komendanta, który nie potrafił zorganizować objazdów. Zero informacji, zero kierwania ruchem. Rozumiem, sytuacja kryzysowa, nagłe, niespodzieawne wydarzenie, ale właśnie od tego jest policja by szybko reagować, pokierować ruchem. Efekt, zakorkowany Suchodół, na końcu objazdu perełka, światła, zero policjanta kierującego ruchem, od cmentarza do światełek 40min jazdy. Pytam się, gdzie była policja? Szczęście w nieszczęściu, że to niedziela, gdyby to był inny dzień tygodnia, pewnikiem korek byłby do Jasła do Sanoka. Brawo Panie komendancie.