Dla mnie pomnik na "rondzie" jest jednym z symboli naszego miasta. Może powinniśmy wzorem rzeszowian zawalczyć o pozostawienie w spokoju pomnika? Jego następcca wydaje sie być stanowczo za duży w stosunku do małego skwerku na którym ma stanąć. Czy ta zieleń, której teraz udało się przetrwać w tym miejscu zostanie usunięta żeby zrobić miejsce dla "ołtarza"? Zapewne tak. Smutne to.