Jak na tak "wystrzałową" historię tej kamienicy, wręcz koniecznością jest udokumentowanie jej w obrazach i słowach w nowych salach BWA. Cenną pamiątką tamtych czasów są też wspomnienia ludzi, którzy bezpośrednio i pośrednio zetknęli się z tymi murami, instytucjami, doświadczając okrucieństwa systemu. Oni to noszą w sobie, rozdrapują rany... wydanie tych dziejów w formie albumu pomogłoby uwolnić się mentalnie, psychicznie, nie tylko im, całe miasto na tym zyska.