Jakoś od tysięcy lat nigdy, nikomu nie przeszkadzały odgłosy kościelnych dzwonów. Nagle znalazł się heretyk (niegdyś ochrzczony i przystępujący do Komunii Świętej), któremu szajba odbiła i wszystko przeszkadza co święte.
Ludzie w kościołach śpiewają, nie beczą jak twierdzisz. A beczeć będziesz ty, jak zaczniesz gnić od środka, a raczysko będzie atakował poszczególne organy. Szczęść Boże!