"Z przydrożnej kapliczki w którą uderzył rozpędzony tir figura Matki Boskiej ocalała, nie została uszkodzona. Czy to nic nie znaczy?"
Znaczy. Jakiś rzemieślnik solidnie zrobił gipsowy odlew.
Tadzio ma znajomości za Uralem, może tam wykroi pisiorkom jakąś Wolskę? Byłby spokój...