Dzisiaj na mszy świętej widziałem lekarzy, nauczycieli, prezydenta, urzędników i wiele innych autorytetów naszej katolickiej społeczności. Jeśli to są twoim laickim zdaniem zacofani katolicy? To kim w takim razie są osoby, które w niedzielę gniją do południa, potem żrą śniadanio - obiad popijany śmierdzącym piwskiem i dalej idą gnić. Zamiast wstać rano iść do kościoła podziękować panu Bogu za miniony tydzień i prosić poatrzność o dalsze błogosławieństwo.
Jeśli ktoś jest zgorzkniałym, zatwardziałym heretykiem, to nie nim będzie. Ale niech odczepi się od katolików. Nawróć się to będzie ci dobrze. Szczęść Boże!