Przecież "kibole" naczelnej partii tak byli i są wychowywani- w "chrześcijańskiej" nienawiści i to nie ważne czego ona dotyczy. Ci fanatycy prezesa nie ważą sytuacji, nie dbają nawet o dobro nasze ,byle tylko dać upust swojej wrogości.
Tutaj jakiś podły staruch na usługach Moskwy widać z przepicia pamięć stracił i zapomniał jak pałował ludzi. Modlitwa nie pomaga?