Miałem to samo napisać - o jakimś szemrany układzie między miastem a wykonawcą. Tzn. o podejrzanych ruchach... No bo co im tak bardzo zależy na tej inwestycji. Tylko nie mówcie proszę, że to dla dobra ogółu. Bo w to, już w ogóle nie uwierzę.
Przy okazji jestem zszokowany jak bierni (i mierni) są w tym mieście działacze pis (o tzw. Bezpartyjnych nie wspomnę). Ślepi, nie widzą doskonałej okazji na aktywną opozycję? Za co biorą kasę w tej radzie? Żeby się przyglądać i zgodnie ręka w rękę przyklaskiwać prezydentowi? Proszę państwa, Wasz wynik wyborczy nigdy się nie zmieni, jeśli nic nie wykażecie inicjatywy (i nie wyjdziecie poza obręb patriotycznej-dewocji).
Tzw. Lewica dostrzega, co się dzieje wokół. A Wy, co? Śpicie? A może tu znów chodzi o zastane układy i bezpieczne posadki? Żeby się czasem nie wychylać...