"Czasami trzeba pomyśleć kilka, kilkanaście lat do przodu, mieć zabezpieczone miejsce pod kościół i obserwować rozwój. Inaczej może się okazać, że kilkudziesięciotysięczne osiedle w ogóle nie ma kościoła"
Kilkadziesiąt tysięcy osób to mieszka w całym Krośnie!!!
A może się okazać, że za kilka, kilkanaście lat będzie nas znacznie mniej.