1. "26 maja portal Onet opublikował artykuł „Karol Nawrocki i tajemnice Grand Hotelu”, dotyczący okresu, gdy kandydat popierany przez PiS pracował jako ochroniarz w jednym z sopockich hoteli.
Dziennikarze Jacek Harłukowicz i Andrzej Stankiewicz twierdzą, że dotarli do dwóch świadków gotowych zeznawać w sądzie, według których Nawrocki pośredniczył w sprowadzaniu do hotelu pracownic seksualnych..."
2. Agnieszka Pomaska.
-" Mam wiedzę, że te wszystkie informacje, które zostały przedstawione przez pana redaktora Harłukowicza i przez pana redaktora Stankiewicza w artykule Onetu, są po prostu prawdziwe. Wiem, dlaczego one są prawdziwe. Wiem, kto jest świadkiem tych wszelkich informacji .
- Jestem z Gdańska, z Trójmiasta. O różnych powiązaniach Karola Nawrockiego mówiło się wcześniej, ale wiem, że informacje o jego zaangażowaniu w ten proceder w Grand Hotelu, czyli wprost umawianie prostytutek przy pomocy jednej ze stron internetowych, która zdaje się już chyba nie funkcjonuje (...) wiem, jak ten proceder wygląda i mówię z pełną odpowiedzialnością, że jestem przekonana, że to wszystko miało miejsce.
- Nie mam żadnych wątpliwości, że to, co napisali dziennikarze, jest prawdą. Dlatego nie jestem zaskoczona tym, że sztab Karola Nawrockiego nikogo w tej sprawie nie pozwie. Trudno pozywać za rzeczy, które są prawdą"