Zerżnięty pomysł ma być atrakcją? Chyba błazenadą. Wrocławskie krasnale są unikatowe, bo są wrocławskie. Nie stać was na własny pomysł? Co za brak wiedzy o własnym regionie i pomysłowości. Moglibyście postawić postacie z bajek Marii Konopnickiej, zrobić przy okazji jakiś festiwal bajek dla dzieci, ale to trzeba ruszyć głową i wykrzesać z siebie chęć działania, a nie tylko czekać na piąteczek, piątunio.