Fajny artykuł w stylu "szukamy ciągu dalszego". To się dzieje w całym kraju, że setki galeri handlowych się wyburza, a w to miejsce następuje zmowa cenowa firm budowlanych by budować mikro-kawalerki za milion. Żaden polityk nie chce tego ukrócić, aby na przykład opodatkować konsorcjum, które rocznie buduje ponad 1000 mieszkań.
Na 2006 rok super obiekt. Później jednak przyszło VIVO z wieloma lepszymi rozwiązaniami typu: parking bez stłuczkowy i bezkolizyjny, czyli inaczej jak było w tym lokalu. Dostępna toaleta, a nawet miejsca wypoczynkowe zamiast schodów, z których zgania Ochrona. Chociaż tu bardziej zawinił PKS, że wtedy nie było normalnej poczekalni dla pasażera.