Amfiteatr to nietrafiony pomysł. Po pierwsze nie ma tylu imprez, po drugie nawet jak się coś zorganizuje, to 2-4 tysiące publiki już się tam nie zmieści i potopią się w rzece. Dzika, czy półdzika przyroda jest konieczna. Ptaki, bobry sarny to dobro tego miasta, a nie śmieci do wyrzucenia. U nas zieleni jak na lekarstwo, wszystko zabetonowane. Jak są pieniądze na rekreację, to lepiej nasadzić nowy park z alejkami, bo przypominam że połowa ogródka jordanowskiego przy ul. Grodzkiej będzie zabrana pod drogę. Nic nie jest tak przyjemne latem jak zacienione alejki, więc zamiast parkingów, amfiteatrów i pomników zasadźcie NOWY PARK. Sam park na Zawodziu to mało.