3 lata budowy i 20 min mniej, czyli dalej 2 godziny jazdy. Inwestycja godna wydania pieniędzy.
Kolej w Krośnie nie istnieje, brak pociągów w Bieszczady, na Słowacje - jedna wielka dziura bez torów (warto popatrzeć na mapę, brak połączenia bezpośredniego z Przemyślem, Brzozowem, do Strzyżowa to tak na około się jeździ). Czekanie prawie 2 dekady na to żeby ktoś pozwolił budować, ludzie. Busem i autem się jedzie 70/80min, to dlaczego nie może być to możliwe pociągiem? Ludzie tego chcą, ale władza tego nie chce, a potem gadanie że jesteśmy wykluczeni kolejowo ;)