To co pisza "morcin800"pisze dobrze: "Nic innego się nie dzieje w tym skisłym pseudomiasteczku?". ! Trzeba tylko podziękować też Bogu , że Merkury nie ma siedziby koło Wisłoka, bo to dopiero by była sensacja na skalę godną nie tylko zadupia. A pismaki! Coż dopiero by mieli do pisania.