Koszty akcji gaszenia pożaru w magazynie jak również wody pokryje budżet miasta, do którego Merkury wpłaca miesięcznie miliony złotych. Wpłaca w postaci podatku dochodowego CIT, podatku handlowego, podatku od nieruchomości, podatku VAT oraz podatków od zatrudnionych pracowników. Kółko się zamyka. Regulują to stosowne ustawy a nie fakt czy ktoś jest biedny czy bogaty. Idąc tokiem myślenia niektórych komentujących dlaczego mam płacić za wodę użytą do pożaru szkoły jeżeli nie mam dzieci. Śmiech na sali.