Konsekwencje są i będą takie a nie inne na wielu płaszczyznach.
Moje zdanie się mało liczy, ale...
Wskazane byłoby między Bieszczadzką a Sikorskiego - gdzie osiedli, galerii, sklepów wielkopowierzchniowych tylko będzie przybywać - wygospodarować teren na duży park ze stawem.
P.S. Pomoc miastu w urządzeniu takiego terenu byłaby na rękę zarówno TEJ jak i innym sąsiadującym firmom.
P.S.2 W innych miejscach Krosna również takie miejsca by się przydały.
P.S.3 Wczoraj około godziny 22 naprzeciw myjni samoobsługowej nad potokiem Olszyny była hałda piany wyrastająca ponad ulicę.
P.S.4 Właścicielom i pracownikom szczerze współczuję oraz życzę powodzenia i wytrwałości. Trzymam kciuki.