Rynek to nie park. Planowanie DUZEJ ILOŚCI drzew pogorszy albo uniemożliwi organizację imprez na rynku. Drzewa nie powinny tez zasłaniać pięknych, zabytkowych kamienic. Rynek wygląda bardzo dobrze, Trzydzieści lat temu był zaniedbany i wcale nie było tu tłumów wypoczywjących mieszkańców - a teraz są tłumy przy wielu okazjach. Wycinanie ogromnych drzew "bo nie pasują" jest absurdem - komu nie pasują? Wielu osobom się podobają, są zielone także w zimie, można na nich wieszać świąteczne ozdoby. Podobnie betonowe siedziska - estetyczne i wygodne.
Obawiam się, żeby z historycznego rynku nie zrobił się zwykły skwerek, który nie będzie dobry ani na koncerty, ani do zwiedzania (bo nic ciekawego nie widać), ani jako miejsce odpoczynku. Za to bardzo popieram tworzenie parku przy Legionów. Na miasto trzeba patrzeć całościowo, planować park tam, gdzie rzeczywiście jest bardzo potrzebny. Tam trzeba sadzić drzewa i stawiać dużo ławek. Wyznaczyć odrębne strefy dla przemysłu, imprez i zieleni. A teren między stadionem a targiem, blisko rynku jest idealny na duży park z prawdziwego zdarzenia.