Nie widzę tu żadnego "uczepiania", widzę za to rzetelne i konsekwentne dziennikarstwo z przedstawieniem "całokształtu", czyli dorobek gościa w okresie akurat rządów PiSu. Owszem, jeszcze ciekawiej byłoby gdybym się dowiedział o osiągnięciach gościa sprzed opisanego okresu, ciekawe czy też był wtedy tak zdolny i jakie miał osiągnięcia?