Niektóre dziury i wyrwy w chodniku przy I LO już dawno osiągnęły pełnoletniość. Chodząc ulicą Staszica wyrobiłem już sobie pamięć mięśniową i potrafię omijać przeszkodzy z zamkniętymi oczami. Podobnie z miejscami postojowymi - wiem gdzie parkować aby nie uszkodzić samochodu. No i komuś wymyślił się remont, żeby te lata doświadczeń poszły w piach :P