Też tak myśle że jakby Politycy nie rozdawali 800+ najmłodszym to by taki jeden i drugim chodził i zbierał butelki i makulaturę. Ile by się nachodził aby zerbać na puszkę farby czy telefon w który cały czas milusiński patrzy? Pewnie sporo. Dodam jeszcze zakaz u nauczycieli zadawania Prac domowych, inaczej ląduje się na dywaniku u Ministry edukacji.