burgman48 - pełna zgoda... Nie można powiedzieć, że nic nie robiono ale patrząc na rozwój wielu miast czy nawet wsi na podkarpaciu to Krosno pod wieloma względami zostało w latach 2000 a nawet 1990... Rynek masakra... Wiele dróg / chodników koszmarnych... Strefa inwestycyjna to raczej nic ciekawego, same małe firemki na 10-15 osób... Galerie handlowe - tylko na bieszczadzkiej jakaś choćteż bez rewelacji, reszta jest na 1 raz w życiu na 10 minut... Koncerty to każdy wie jakie są czyli żadnych, balony coraz słabsze, klimaty to samo... MKS w Krośnie też bez komentarza... A popisy typu CDS czy to etnocoś na dworcu, do których trzeba pewnie dokładać co roku ciężkie miliony zamiast robić inne inwestycje to szczyt...