hahaha normalnie się uśmiałam:) jakie państwo z krosna się zrobiło...brzydzi widok dzika:) ale jak już do restauracji na dzika pójdzie to już nie myśli się jak to zostało upolowane:) i dobrze dwa darmozjady mniej...może więcej ziemniaków i pszenicy ktoś będzie w tym roku miał..bo na pewno nie ja:) i koszt zwrócenia za zniszczenie uprawy 40 zł...kpina..niech zabijają mi to na rękę i napewno nie jednemu rolnikowi:)