Ale afera, redaktor pod przykrywką artykułu uprawia reklame, to dopiero żałosne, a dziki jak dziki - część krośnian miała okazje zobaczyć pierwszy raz .
Uwaga:
Zgłoszenie trafi do moderatora, który podejmie ostateczną decyzję o usunięciu wpisu lub jego pozostawieniu.