Marzy mi sie taka władza ktora sznauje i koń i woznica-gdzie matka nie musi plakac -by dziecko przyjesto do szkoly do przedszkola, gdzie ludzie we władzach to empatyczni mądrzy i uczciwi ludzie. Kazda wladza degeneruje to fakt-trzeba mieć silna osobowośc aby sie nie pokusic do zła! Mamy madrych i uczciwych, mamy empatycznych i wrazliwych-tylko niewiemy jak z tej wiązki siana, wyciągnąc ta jedyną gałązkę lawendy. Kochani kierujcie sie sercem innej metody chyba niema.