Mnie się przysnęło w połowie tego wywiadu ale co tam było powiedziane to tak nijak. Na przykład to że potentat i spekulant paliwowy ma przejąć stacje tankowania lotniska Krosno, lecz to jest wybudowane za pieniądze podatnika - niech sobie sam wybuduje swoje. Znów to że Krosno mają zauważać turyści z zewnątrz to podobną manierę miał zapomniany prezydent Ziemka. Mianowicie wtedy podczas wizyty Papieża w Krośnie to cały świat i Włochy miały zauważyć jak można mieć kilku pracowników za 800zł miesięcznie (takie były pensje) i zbudować taki krzyż i scenę. Włochy raczej zwróciły się do FSM Tychy a włoskie tekstylia nie wzięły dziedzictwa Lnianki tylko poszły do Bangladeszu i Chin. Jak również na dworcu postawiono szersze ławy niż na wielkich dworcach ale to też nie zasugerowało rozbudowy kolei. Dalej jeździmy gorzej niż sto lat temu gdzie można było rano skoczyć do Lwowa i wrócić przed południem.