Niewiem czy jestem przewrazliwiony ale pamietam te czasy, kiedy bardzo obrazało nazwanie kogos "Ukraińcem". Moi rodzice zyli i mieszkali w regionie, kiedy to w nocy "odwiedzala" ich banda UPA a w dzień UB. Wierzę że ta wzajemna antypatia istnieje nadal >>>na siłe nie pokochamy sie wzajemnie!