większość młodych idzie studiować do KRK lub Rzeszowa lub jak nie studia decydują się emigrować na stałe do Anglii w krośnie nie ma perspektyw nie otwierają się nowe zakłady pracy i słabe zarobki to jest pierwsza strona medalu druga strona medalu to jest to że nie buduje się nowych bloków mieszkalnych wystarczy popatrzeć na Rzeszów ile tam się buduje mieszkań a ile u nas. Jak Prezydent chce żeby więcej mieszkańców miało Krosno radze wykupić tereny i budować bloki mieszkalne a strefy inwestycyjne na zakłady pracy też się nie rozrasta.