PiS-owska banda złodziei i nieudaczników może pana Tuska co najwyżej cmoknąć w pompę. Koryto się skończyło i knury protestują. Won, dziady do uczciwej roboty. Choć z ich kwalifikacjami zostaje chyba tylko cieciowanie na parkingu, podawanie ubrań w szatni albo czyszczenie kibli.