Połączenia do Krakowa 3.5h to porażka (samochodem 2.5h na spokojnie).
Połączenia lokalne to całkowita porażka, równie dobrze można je zlikwidować.
Komuś w innym artykule marzyła się poprawa kominikacji kolejowej, śmiechu warte. Dla PKP jesteśmy zbędni i tylko koszty generujemy.