Sam napisałeś, że pobrałeś kartę i nie wrzuciłeś jej do urny. Chwalenie się tym publicznie nie uważam ani za odważne ani za mądre. Co do stawiania w jednym szeregu z tymi co tu się wypowiadają być może było niestosowne tylko nie jestem pewien czy dla Ciebie czy dla Nich. A z epitetami i ocenianiem innych to też zalecam ostrożność.