Tak... Oczyma wyobraźni widzę te prężne zakłady które tam powstaną - kilka baraków przykrytych pordzewiałą blachą falistą, ofeujących solidny zapieprz ze zdublowaną mocą, na maszynach pamiętających czasy Gierka, w czterobrygadowym systemie za minimalną wypłatę w miarę możliwości rozbitą na raty.