Brawo... bardzo mi się to podoba.
Wreszcie po wielu latach ktoś "zagospodarował młodzież"... Tak, kiedyś ze znajomymi wspominaliśmy jak kiedyś były świetlice, kluby dla młodych, bez alkoholu, a wspaniałe. Choćby słynna Pszczółka, choćby świetlice dworcowe, klub Puchatek itd. Pomysł przedni, oby się udało.... Powodzenia.