Pani Lucyna Durał ma szczęśliwą rękę. Wiele wokalistek i wokalistów wyszło ze Studia Swing. Kiedyś bywaliśmy na koncertach za kurtyną, a Pani Lucynka każdy występ swoich wychowanków przeżywała chyba nawet bardziej niż oni, że nie wspomnę o atmosferze, którą tworzyła z nimi. Ważne jest, by talentów nie zaprzepaścić, ważne by wokalista potrafił zachować się na scenie i nie tylko, a to potrafi Pani Lucyna, ucząc nie tylko śpiewu, ale konferansjerki i poprawnego wychowania wobec kolegów, młodszych i starszych. Powodzenia Moniko, pamiętam Cię z występów W RCKP i w Szkole Muzycznej też... :)