Dlaczego MPGK chwali się, że energetycznie jest samowystarczalne (mają nadwyżki w produkcji prądu, produkują też biogaz), a jako argument podaje wzrost cena za energię elektryczną? Jak można podawać taki argument, jeśli te podwyżki ich nie dotyczą? Wiadomo, bo redakcja takich informacji nie sprawdzi, a już mieszkaniec tym bardziej.