W całej Skandynawii działa kilka aplikacji parkingowych, wszystkie współpracują z kartami płatniczymi Visa czy MasterCard wszystkich banków i nie trzeba "specjalnego znaczka" bo osoby sprawdzające samochody mają czytnik tablic rejestracyjnych który pokazuje czy i w jakiej aplikacji jest uiszczona opłata. Może kiedyś ta technologia zawędruje pod polskie strzechy bo póki co w wielu miastach ciężko znaleźć czytelnie opisane strefy oraz same parkometry.