Ludzie nie bądźcie dziećmi - jak piss przegra wybory i tak nie odda władzy. Przecież kłamczyńskiego polityka kadrowa polega na zatrudnianiu na wysokich stanowiskach w gospodarce i polityce ludzi mających konflikt z prawem lub zmuszaniem do dokonywania różnych przekrętów no i całkowitych głupców. Dla nich wybory będą walką o przyszłość ich i ich rodzin.