Niech Wuc stanie do debaty z Tuskiem, zamiast wykrzykiwać obelgi zza pleców ochrony, PiSlicji i pisowskich pachołków. Niech publicznie, w dyskusji broni swych racji, niech padają argumenty, fakty, dane, prawda - a nie slogany i hasełka dla zgrzybiałego i niewykształconego elektoratu. Nie? Pełno w gaciach?