Od ever mieszkam w Krośnie i wiem że krośnieńskie lotnisko i baza wokół niego (czyt. szkółki lotnicze, zakłady remontowe, koszaty itp) znana i doceniana była jeszcze przed II wojną światową a i później za tzw. komuny. Czas transformacji a zwłaszacza reforma administracyjna przyczyniły się do jego upadku, zwłaszcza od kiedy "mojRzeszów" blokował wszelkie plany i inwestycje po to by promować i pompować kasę w swoją Jasionkę. Jeśli więc są realne pomysły, nie "od czapy" wzięte plany to popieram w całej rozciągłości. Ba, nawet gdyby pojawiły się obligacje Urzędu Miasta na rozwój tego sektora to zainwestuję. Jest to -moim zdaniem- JEDNA Z NIEWIELU SZANS na odrodzenie się, podniesienie znaczenia tego miasta i okolicy.