Według różnych szacunków na pralnię mózgów zwaną kościółkiem, Polacy wydają rocznie od kilkunastu do nawet kilkudziesięciu miliardów złotych.Moglibyśmy za to utrzymać setki szpitali i DPS-ów na poziomie czterogwiazdkowych hoteli, a na badanie specjalistyczne czekalibyśmy kilka dni.Ale Polacy zamiast nowych szpitali wolą budować nowe rezydencje biskupów.
Mentalnie jesteśmy w średniowieczu co widać po postach takiego yorgosa, wyjątkowo tępej i załganej kanalii opłacanej przez Kreml.