Kiedy wreszcie zacznie się frezowanie i układanie nowych dywaników na ulicach: Kolejowej, Lewakowskiego, Lwowskiej, Pużaka, Okulickiego, Malinowa Góra i wielu innych. Nawierzchnia wymienionych ulic przypomina kartoflisko. Do tego dochodzą pozapadane studzienki na których kierowcy niszczą zawieszenia. Należy również rozpocząć malowanie przejść dla pieszych, linii i strzałek kierunkowych na pasach ruchu. Do Krosna zjeżdżają się turyści i ludzie na egzaminy w WORD z kilku powiatów i powinni mieć oznakowane ulice. Widać że władze miasta interesuje tylko stadion żużlowy, a stan dróg mają daleko w d*pie.