...wesołych świąt "katoliki":):):):)
Jak ksiądz-bigamista i pedofil, który gwałcił własne dzieci, wkradł się w łaski Jana Pawła II W jednym życiu miał miał żonę i dzieci. W drugim - drugą żonę i kolejne dzieci. W trzecim życiu był pedofilem, który wykorzystał seksualnie nawet własnych synów. A w czwartym, które znał cały świat, ojciec Marcial Maciel Degollado był szanowanym księdzem i przyjacielem Jana Pawła II.O tym, jak meksykański ksiądz i groźny przestępca latami maskował się przed całym światem i uczynił się niemal nietykalnym, szanowana włoska dziennikarka Franca Giansoldati opowiedziała w książce "Demon w Watykanie. Legioniści Chrystusa i sprawa Maciela" (WAB, Grupa Wydawnicza Foksal, tłumaczenie Anna Osmólska-Mętrak). Oto jej fragment.
***
O 17.58 pewnego zimowego czwartku w lutym 1979 roku samolot meksykańskich linii lotniczych wylądował na lotnisku Fiumicino. Papież Wojtyła wracał do domu ze swojej pierwszej międzynarodowej podróży. [...] Był w euforii z powodu nadzwyczajnego przyjęcia zgotowanego mu w Meksyku, kraju, który w owym czasie był najbardziej antyklerykalny w całej Ameryce Łacińskiej * [...].