DYSKUSJE - ZGŁOŚ WPIS NA FORUM
Młodzież sprzedawała butelki, żeby zdobyć bilety. Historia kina Sokół

Długi czas nie chodziłem do Sokoła, miałem okazję być z córką tej zimy i szczerze to nie mogę polecić. Ok, fajne jest to, że nie ma reklam ale to chyba jedyna przewaga nad Heliosem - różnicy kilku złotych na bilecie nie liczę, bo nie chodzę do kina na tyle często, by coś to zmieniło. Właścicielka żaliła się (przemilczę sam fakt takiej rozmowy...), jakie to nie są wysokie opłaty za ogrzewanie, a finalnie na piętrze grzejniki były kompletnie zimne, córka musiała na filmie siedzieć w kurtce, bo było po prostu zimno. Pomijam już fakt czekania na film w ciemnym (widać prąd też słono kosztuje...) i chłodnym pomieszczeniu. Był nawet problem z biletem ulgowym dla córki i finalnie trzeba było zapłacić jak za pełny - choć po wszystkim zastanawiam się, czy był to "problem", bo znajomy był kilka tygodni wcześniej i miał taką samą sytuację, pytanie więc czy to nie robione z premedytacją.I teraz popatrzcie na Heliosa. Na seans czeka się na wygodnej kanapie/fotelu, w cieple, można wypić kawę czy zjeść loda. Na sali przyjemnie, ciepło, obsługa nie kręci dram i nie obciąża klientów historiami o tym, że jest się już starym, a wszystko takie drogie. I to wszystko za kilka złotych więcej, które trzeba zapłacić za bilet - choć jak tak patrzę teraz, to w Sokole bilet jest za 16 zł, w Heliosie za 18,90 zł - więc 3 zł na bilecie. Pozostawię to bez komentarza. Nie przekonuje mnie gadanie, że trzeba wspierać kino, bo krośnieńskie. Jak idę z dziećmi do kina, to chcę wygodnie i przyjemnie spędzić czas - a nie pokutować za to, że ktoś musi ciąć koszty, w imie wspierania "lokalnego biznesu". Sam sentyment nie sprawi, że córki nie będą musiały w zimie siedzieć na sali w kurtkach i czekać na seans w mroku.

Minimum 1 słowo.
Uwaga:
Zgłoszenie trafi do moderatora, który podejmie ostateczną decyzję o usunięciu wpisu lub jego pozostawieniu.
DYSKUSJE
TWOJE KONTO
  • Zaloguj się aby uzyskać dostęp do konta
PYTANIA, PROBLEMY, SUGESTIE
13 493 44 44
REKLAMA